W sąsiedztwie siedziby MSZ w Warszawie doszło we wtorek do wybuchu samochodu przewożącego butle z acetylenem. Ewakuowano osoby z okolicznych budynków, do szpitala trafiło dwoje pracowników firmy, do której należał samochód, osobom postronnym nic się nie stało - poinformowała policja.
"U zbiegu ulic Szucha i Litewskiej w Warszawie doszło do wybuchu samochodu przewożącego butle z acetylenem. Dwóch pracowników firmy, do której ten samochód należy, trafiło do szpitala. Osobom postronnym nic się nie stało" - poinformował PAP rzecznik prasowy KSP Mariusz Mrozek.
Dodał, że "na czas gaszenia pożaru ewakuowano osoby z okolicznych budynków". Według straży pożarnej na miejscu działa 25 strażaków.
Jak podało biuro prasowe MSZ, ewakuowani zostali pracownicy MSZ z biurowca Articom stojącego u zbiegu ulic Szucha i Litewskiej, który jest położony w sąsiedztwie głównego gmachu resortu.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.