W sąsiedztwie siedziby MSZ w Warszawie doszło we wtorek do wybuchu samochodu przewożącego butle z acetylenem. Ewakuowano osoby z okolicznych budynków, do szpitala trafiło dwoje pracowników firmy, do której należał samochód, osobom postronnym nic się nie stało - poinformowała policja.
"U zbiegu ulic Szucha i Litewskiej w Warszawie doszło do wybuchu samochodu przewożącego butle z acetylenem. Dwóch pracowników firmy, do której ten samochód należy, trafiło do szpitala. Osobom postronnym nic się nie stało" - poinformował PAP rzecznik prasowy KSP Mariusz Mrozek.
Dodał, że "na czas gaszenia pożaru ewakuowano osoby z okolicznych budynków". Według straży pożarnej na miejscu działa 25 strażaków.
Jak podało biuro prasowe MSZ, ewakuowani zostali pracownicy MSZ z biurowca Articom stojącego u zbiegu ulic Szucha i Litewskiej, który jest położony w sąsiedztwie głównego gmachu resortu.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.