Muzułmański duchowny, który dopuścił się wypowiedzi uznanej za obraźliwą wobec chrześcijan i żydów, zostanie wydalony z Singapuru - poinformowały w poniedziałek tamtejsze władze, podkreślając, że nie będą tolerować "języka podziałów".
6 stycznia podczas piątkowych modłów w meczecie Nalla Mohamed Abdul Jameel Abdul Malik użył sformułowania "udziel nam pomocy przeciwko żydom i chrześcijanom". Jak poinformowało singapurskie ministerstwo spraw wewnętrznych, 46-letni duchowny, znany jako "Nalla", przeprosił za tę wypowiedź i przyznał, że "była ona niedopuszczalna, biorąc pod uwagę wielorasowy i wieloreligijny kontekst Singapuru".
Przed sądem w Singapurze duchowny przyznał się do winy i został ukarany grzywną wysokości 4 tysięcy singapurskich dolarów (nieco ponad 2,8 tys. USD).
W komunikacie MSW podkreślono, że duchowny zostanie wydalony z Singapuru. "Każdy przywódca religijny, przedstawiciel dowolnej religii, który wygłosi takie oświadczenia, będzie pociągany do odpowiedzialności" - głosi komunikat. Podkreślono, że rząd Singapuru "ma obowiązek działać szybko i zdecydowanie, by przeciwstawiać się językowi podziałów".
Według singapurskich mediów Nalla pochodzi z Indii.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.