Czy w andrzejki można bawić się bez wróżb? Można, a nawet trzeba - sugerują pracownicy Szkoły Nowej Ewangelizacji Jezusa Zmartwychwstałego. Przestrzega też przed zagrożeniami jakie niesie za sobą praktykowanie wróżbiarstwa.
Specjalną informację do rodziców i nauczycieli na temat popularnych w Polsce zwyczajów andrzejkowych przygotowała Szkoła Nowej Ewangelizacji Jezusa Zmartwychwstałego w Gliwicach. „Dzieci uczą się poprzez zabawę i to czego nauczą się w dzieciństwie będą powielały w dorosłym życiu” - zwracają uwagę autorzy informacji.
Powołując się na opinie księży egzorcystów podkreślają, że stosowanie radiestezji, metody Silvy, hipnoterapii czy korzystanie z usług wróżki jest zagrożeniem dla życia duchowego, a często też dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Podobne skutki, szczególnie wśród dzieci, może mieć „zabawa” z wróżbami. Dlatego Szkoła Ewangelizacji proponuje by w dniu św. Andrzeja zorganizować dzieciom rozrywkę bez tradycyjnego lania wosku i zaanimować np. zabawy integracyjne.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.