Cztery osoby podejrzewane o przyjmowanie łapówek w związku z organizacją przetargów na obsługę laboratoryjną szpitali zatrzymali we wtorek funkcjonariusze łódzkiej delegatury ABW. To kolejne osoby zatrzymane w śledztwie dotyczącym korupcji w służbie zdrowia prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjną w Łodzi.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka ABW ppłk Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska, zatrzymani to pracownicy placówek służby zdrowia z Lublina, Warszawy i Lubina oraz przedstawiciel jednej ze spółek branży medycznej.
Śledztwo dotyczące korupcji w służbie zdrowia prowadzone jest już od dłuższego czasu. Obejmuje lata 2001 - 2007. Zbadano "nieprawidłowości związane z działalnością spółek branży diagnostyki laboratoryjnej: DPC Polska, Diag System oraz Diagnostyka z Krakowa".
Według prokuratury, chodzi o kilkadziesiąt przypadków nieprawidłowych przetargów. Jak ustalono, do przestępstw miało dochodzić m.in. w Białymstoku, Łodzi, Bełchatowie, Częstochowie, Gliwicach, Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Katowicach, Legnicy, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu i Starachowicach.
Ustalono, że przedstawiciele firm, w zamian za korzystne rozstrzygnięcia konkursów dotyczących przejęcia laboratoriów szpitalnych w całym kraju oraz przetargów na dostawę sprzętu medycznego i odczynników laboratoryjnych, wręczali korzyści majątkowe i osobiste pracownikom publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej. Łapówki wynosiły od kilkuset złotych do kilkudziesięciu tysięcy zł. Oprócz pieniędzy, przyjmowano także korzyści m.in. w postaci sprzętu elektronicznego.
Według ABW, do tej pory w sprawie zarzuty postawiono 40 osobom, 21 z nich przebywa w areszcie. Wśród podejrzanych są osoby pełniące kierownicze funkcje w spółkach medycznych, przedstawiciele handlowi tych spółek, kierownicy i dyrektorzy szpitali oraz laboratoriów szpitalnych, a także m.in. funkcjonariusz policji i lekarz. Jest w tym gronie również b. zastępca dyrektora ds. klinicznych i organizacyjnych Instytutu Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, b. wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas.
We wrześniu tego roku do sądu trafił pierwszy akt oskarżenia w tej sprawie. Przed sądem stanie trzech byłych dyrektorów szpitali w Łodzi i Zgierzu oraz żona jednego z nich. Cała czwórka oskarżona została o przyjęcia korzyści majątkowych. Grozi im do 10 lat więzienia.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.