Chciałbym, by Sojusznicy potwierdzili wolę absolutnej kontynuacji trendu, który wytyczyliśmy na szczytach w Walii i w Warszawie, dot. obecności grup batalionowych na wschodniej flance - mówił prezydent Andrzej Duda w czwartek przed spotkaniem przywódców państw NATO w Brukseli.
"Chciałbym, żeby Sojusznicy potwierdzili wolę absolutnej kontynuacji trendu, który wytyczyliśmy najpierw w Walii, potem jeszcze mocniej w czasie szczytu w Warszawie, bo obecność batalionowych grup bojowych w krajach wschodniej flanki, w Polsce, jest niezwykle ważna" - powiedział PAP i IAR prezydent.
"Chciałbym, żeby NATO ten trend utrzymało" - zaznaczył.
Decyzję szczytu w Newport o wysłaniu do Polski i państw bałtyckich czterech wielonarodowych batalionowych grup bojowych potwierdził szczyt NATO w Warszawie w lipcu 2016 r. Wielonarodowa batalionowa grupa bojowa NATO, której trzon stanowi ok. 800 żołnierzy z amerykańskiego batalionu kawalerii pancernej, stacjonuje w Orzyszu od końca marca. W skład tej jednostki wchodzą też oddziały z Rumunii i Wielkiej Brytanii, do których dołączą żołnierze z Chorwacji.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.