Przywódczyni birmańskiej opozycji spotkała się w środę w Rangunie z przedstawicielami kierownictwa swojej partii Narodowej Ligii na rzecz Demokracji (NLD) - poinformował przedstawiciel oficjalnych władz w Birmie.
Według tego źródła, pani Suu Kyi, która przebywa w areszcie domowym, otrzymała od władz pozwolenie na to spotkanie w budynku dla gości rządowych w Rangunie.
Przywódczyni Ligi rozmawiała z przewodniczącym U Aung Shwe, jego sekretarzem i członkiem komitetu wykonawczego partii. Nie podano szczegółów spotkania.
Przed tygodniem Suu Kyi rozmawiała z jednym z ministrów wojskowej junty - po raz trzeci w ciągu dwóch miesięcy. Wówczas również nie podano, jaki był cel spotkania.
W listopadzie pani Suu Kyi wystosowała pismo, w którym zwraca się o spotkanie z szefem junty gen. Thanem Shwe, żeby porozmawiać o przyszłości kraju. Do tej pory nie otrzymała oficjalnej odpowiedzi na tę prośbę.
64-letnia Aung San Suu Kyi, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla z 1991 roku, była pozbawiona wolności przez 14 z ostatnich 20 lat. Niedawno została skazana na kolejnych 18 miesięcy aresztu domowego, co de facto wyklucza ją z udziału w wyborach powszechnych w Birmie w 2010 roku.
Narodowa Liga na rzecz Demokracji wygrała 27 maja 1990 roku wybory w Birmie. Rządzący krajem wojskowi zignorowali jednak wynik wyborów i przetrzymują przywódczynię opozycji w areszcie domowym.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.