Po trwającej ok. 40 minut blokadzie związkowcy z kolejarskiej Solidarności zeszli z torów w pobliżu dworca w Katowicach. Ich protest spowodował sięgające 40-50 minut opóźnienia kilkunastu pociągów. Protestujący sprzeciwiali się zwolnieniom na kolei.
W blokadzie, zorganizowanej nieopodal starego dworca w Katowicach, przed główną stacją, uczestniczyło ponad 100 związkowców. Krótko po tym, gdy opuścili tory, ruch pociągów został wznowiony.
Szef kolejarskiej Solidarności Henryk Grymel powiedział, że sięgając po - jak mówił - "bardziej drastyczne środki" związkowcy protestują przeciwko postawie władz kolejowych spółek; oskarżają je o pozorowanie dialogu i niewywiązywanie się z ustaleń.
Grymel zapewnił, że związki nie planują kolejnych protestów w okresie świątecznym. Podkreślił, że czas katowickiej blokady wybrano tak, by była ona jak najmniej dotkliwa dla pasażerów. (PAP)
mab/ toe/ pad/ jra/
Cztery dni po katastrofie spod gruzów wciąż wydobywane są żywe osoby.
Wczorajsza noc była pierwszą od dłuższego czasu, gdy nie było masowych nalotów.
Wiec rozpocznie się w Paryżu niedaleko siedziby niższej izby parlamentu - Zgromadzenia Narodowego.
Łączna liczba zabitych we wznowionej 18 marca izraelskiej ofensywie wynosi 1042.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Brakuje lekarstw i miejsc, w których mogliby schronić się ludzie...