Katar przeżywa kryzys społeczny, który powoduje utratę miejsc pracy przez wiele osób, a przyszłość staje się bardzo niepewna – stwierdził wikariusz apostolski Arabii Północnej (Kuwejt, Arabia Saudyjska, Katar i Bahrain).
Odnosząc się do kryzysu na Półwyspie Arabskim i konfliktu Kataru z sąsiednią Arabią Saudyjską, bp Camillo Ballin podkreślił, że negatywnie odbija się to na sytuacji chrześcijan. Wielu wyjechało już z tego kraju i ich liczba stale spada. Jeżeli bowiem nie ma pracy, to jedyną alternatywą pozostaje wyjazd. Ewentualne nowe sankcje dotkną w pierwszym rzędzie najuboższych. Na skutek embarga wszystkie produkty docierają do tego kraju za pośrednictwem Iranu i Turcji, a to oznacza, że są o wiele droższe. Przed kryzysem w Katarze mieszkało ponad 300 tys. katolików, w większości migrantów, którzy przyjechali tam w celach zarobkowych.
Zdaniem bp. Ballina szanse na zakończenie kryzysu są znikome.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.