Diakon Zhaki Homo Bashir został postrzelony wczoraj w Mosulu. Nieznani sprawcy oddali strzał, gdy mężczyzna wchodził do sklepu, który prowadził w dzielnicy Dżadida. Poważnie ranny, został przewieziony do szpitala.
Natomiast w Wigilię Bożego Narodzenia zastrzelono innego wyznawcę Chrystusa. Basil Isho Youhanna zginął przed swoim domem w Tahrir w północnej części Mosulu.
W ostatnich tygodniach wzmogły się ataki na chrześcijan, ich kościoły i klasztory. Chaldejski arcybiskup Kirkuku, Louis Sako twierdzi, że przemoc ta jest częścią planu „czystki etnicznej” przeciwko irackim chrześcijanom. 28 grudnia Na terenie uniwersytetu w Mosulu muzułmanie porwali chrześcijańską studentkę I roku wydziału wychowania – Sarę Edmond Youhannę. Wywołało to panikę wśród kształcących się tam chrześcijanek. W przeszłości wielokrotnie były one atakowane za to, że się malują i nie noszą chust. Niejednokrotnie „za karę” muzułmanie polewali je kwasem.
Rodzice uprowadzonej dziewczyny otrzymali telefon od porywaczy, którzy przedstawili się jako „ugrupowanie islamskie”.
Agencja AsiaNews podkreśla, że od upadku Saddama Husajna w 2003 r. zginęło w Iraku co najmniej 1960 wyznawców Chrystusa. Z powodu emigracji ich liczba zmniejszyła się o połowę.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.