Kościół wskazuje na liczne nadużycia i brutalne traktowanie uwięzionych.
„Trzeba powstrzymać to polowanie na czarownice wobec obywateli, którzy myślą inaczej”. Taki apel wystosowała w Wenezueli Komisja Sprawiedliwości i Pokoju tamtejszego episkopatu. Biskupi alarmują zwłaszcza w sprawie sytuacji osób zatrzymanych przez wojsko i policję w czasie ulicznych manifestacji. Chodzi zarówno o więźniów politycznych, jak i pospolitych przestępców.
Kościół wskazuje na liczne nadużycia i brutalne traktowanie uwięzionych, a także na brak higieny, żywności i opieki medycznej w wenezuelskich więzieniach. Osoby zatrzymane pozostają w odosobnieniu bez procesu czy możliwości odwiedzin ze strony bliskich. Odmawia się im wszelkich praw gwarantowanych w konstytucji – stwierdza Komisja Sprawiedliwości i Pokoju. Żąda zarazem położenia kresu prześladowaniom i torturom, tak fizycznym, jak psychicznym, stosowanym przez władze Wenezueli wobec przeciwników politycznych. Biskupi apelują też do wiernych i wszystkich ludzi dobrej woli o solidarność z cierpiącymi oraz o modlitwę za prześladowców. Wzywają też do publicznego potępienia funkcjonariuszy państwowych odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka. „Żądamy sprawiedliwości!” – kończy swój apel komisja wenezuelskiego episkopatu.
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.
Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.