Przeznaczone w tegorocznym czeskim budżecie środki na wypłatę emerytur wyczerpią się już jesienią - poinformował w środowym wydaniu dziennik "Lidove Noviny", cytując ministra finansów Eduarda Janotę.
"Problem w systemie emerytalnym utrzymuje się. Wydatki na emerytury również w roku bieżącym przewyższą wpływy z ubezpieczenia społecznego i w systemie powstanie deficyt od 20 od 30 mld koron (od 1,11 do 1,66 mld dolarów)" - powiedział gazecie Janota.
Rok ubiegły czeski system emerytalny zamknął deficytem w wysokości ponad 30 mld koron.
Jak wskazują "Lidove Noviny", recesja gospodarcza, spadek zysków firm i wzrost bezrobocia redukują wpływy państwa ze składek na ubezpieczenie społeczne. Rosną natomiast wydatki na świadczenia dla bezrobotnych, które w roku ubiegłym zamknęły się kwotą 15 mld koron (830 mln dolarów) - dwukrotnie wyższą niż w roku 2008.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.