Co najmniej 15 domniemanych rebeliantów zginęło w niedzielę w ataku amerykańskiego samolotu bezzałogowego w północno-zachodnim Pakistanie - poinformowali przedstawiciele władz pakistańskich.
"Celem był budynek, w którym znajdowali się rebelianci" - poinformowało źródło wojskowe zastrzegając swą anonimowość.
Do ataku doszło około 40 km na południowy wschód od mieście Miranshah w Północnym Waziristanie - regionie sąsiadującym z Afganistanem.
W piątkowych atakach amerykańskich samolotów bezzałogowych w Północnym Waziristanie śmierć poniosło 11 osób.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.