Rodzice 14-miesięcznego Alfiego Evansa rozpaczliwie szukają w całej Europie szpitala, który zgodzi się przyjąć ich synka. Szpital w Liverpoolu, w którym przebywa maleństwo, zagroził, że w poniedziałek wystąpi do sądu o zgodę na to, by "pozwolić mu spokojnie odejść".
"Gość Niedzielny" otrzymał prośbę rodziców wraz z podstawową informacją medyczną o stanie Alfiego. Pokazaliśmy ją dr n. med. Magdalenie Wąsek-Buko, specjaliście neonatologowi i pediatrze. Jej zdaniem, jest jasne, że Alfie ma lekooporną padaczkę, jednak podejrzenia choroby mitochondrialnej (podobnej do tej, na którą cierpiał Charlie Gard) nie zostały w pełni potwierdzone. Oznacza to, że wciąż brak jest w tym przypadku pełnej diagnozy. A skoro tak, to mówienie o przerwaniu uporczywej terapii chłopca jest co najmniej przedwczesne.
Potrzeba więc - i to pilnie - ośrodka neurologicznego, który do poniedziałku wystosuje pisemne zaproszenie dla Alfiego. Może w Polsce? Jesteśmy gotowi pośredniczyć w kontakcie z rodziną Alfiego. Poważne oferty prosimy kierować na adres: gosc@gosc.pl.
Więcej o Alfim na facebookowej stronie jego sympatyków.
"Rosyjski przywódca Władimir Putin powinien zgodzić się na taką umowę".
Prezydent USA przekroczył swe pełnomocnictwa - uznał Federalny Sąd ds. Handlu Międzynarodowego.
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
niedz. | pon. | wt. | śr. | czw. | pt. | sob. |
1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 |
8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |