Watykański prefekt Sekretariatu ds. Ekonomii, australijski kardynał George Pell, zostanie przesłuchany w marcu 2018 roku w sprawie zarzutów dotyczących pedofilii - poinformował w piątek sąd w Melbourne.
76-letni kardynał Pell, bliski współpracownik papieża Franciszka, urlopowany przez niego na czas procesu, jest najwyższym rangą dostojnikiem kościelnym, któremu postawiono takie zarzuty i wytoczono proces karny.
Hierarcha, który nie musiał uczestniczyć w piątkowej rozprawie, przybył mimo to do sądu w eskorcie policji. Przed gmachem sądu zgromadzili się dziennikarze, a także tłum osób zarówno wspierających kardynała, jak i jego przeciwników. Agencja Associated Press pisze, że kardynał Pell nie reagował na szydercze okrzyki.
Trwająca 20 minut rozprawa była poświęcona planowaniu pierwszych przesłuchań, które mają rozpocząć się 5 marca i zdecydować o tym, czy jest dość dowodów, żeby kardynał był sądzony. Na przesłuchania ma zostać wezwanych około 50 świadków; przesłuchania mają potrwać około miesiąca.
Pierwsze wstępne posiedzenie sądu odbyło się w lipcu br.
Kardynał zapewnia o swojej niewinności i odrzuca wszystkie oskarżenia. Ich szczegółów jednak nie ujawniono. Wiadomo jedynie, że zarzuty dotyczą wielu czynów, o które oskarża dostojnika grupa osób.
Pod koniec czerwca kardynał Pell powiedział na konferencji prasowej w Watykanie, że padł ofiarą "nieustannej zaciekłości".
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.