Dwie jednostki ratownicze i wyruszyły we wtorek po południu na Bałtyk, by ratować kuter rybacki, który nabiera wody. Na pokładzie kutra jest czteroosobowa załoga - poinformował PAP Janusz Maziarz z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Gdyni.
Kuter znajduje się ok. 30 mil morskich na północ od Kołobrzegu. Są pewne trudności, ponieważ na Bałtyku jest pole lodowe i trzeba je ominąć - powiedział Maziarz.
Do akcji włączył się samolot straży granicznej, który pomaga jednostkom ratowniczym w wyborze trasy, tak by mogły ominąć lód.
Statki ratownicze wyruszyły z Darłowa i Kołobrzegu.
Maziarz dodał, że jeżeli będzie taka konieczność, załoga kutra będzie ewakuowana przez śmigłowiec, który czeka w pogotowiu.
Tak wynika z sondażu SW Research wykonanego na zlecenie "Wprost".
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.