Film "Królik po berlińsku" w reżyserii Bartka Konopki otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny. Nominacje do tegorocznych nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej ogłoszono we wtorek w Los Angeles.
W kategorii najlepszy film pełnometrażowy do statuetki nominowano m.in. zrealizowany przy użyciu najnowocześniejszych technologii widowiskowy, baśniowy "Avatar" Jamesa Camerona oraz wyprodukowany przez Petera Jacksona, a wyreżyserowany przez Neilla Blomkampa "Dystrykt 9" - o przedstawicielach obcej cywilizacji przybywających na Ziemię.
Wśród aktorów, którzy uzyskali tegoroczne nominacje do Oscarów, są: George Clooney, Colin Firth, Matt Damon, Sandra Bullock, Meryl Streep i Penelope Cruz. Nominowani reżyserzy to z kolei m.in. James Cameron - za "Avatara" i Quentin Tarantino - za "Bękarty wojny".
Czarno-biały dokument Bartka Konopki "Królik po berlińsku", trwający 51 minut, jest projektem międzynarodowym. Ze strony polskiej jego produkcję finansowały Telewizja Polska oraz Polski Instytut Sztuki Filmowej, a producenci zagraniczni to m.in. niemieckie telewizje MDR, RBB i ARTE.
Konopka stworzył metaforyczną, poruszającą, a zarazem pełną humoru opowieść o tysiącach dzikich królików, które przez 28 lat zamieszkiwały obszar zieleni stworzony między dwoma pasami muru berlińskiego. Poprzez historię o królikach postanowił opowiedzieć o losach ludzi - o "gatunku homo sovieticus, czyli ludziach ukształtowanych w komunistycznym systemie".
"To opowieść o królikach, które są tchórzliwe i nie wychodzą poza stado. Nagle króliki te znajdują się między dwoma murami. Są uwięzione, ale bezpieczne. To wystarcza im do życia, one nawet z tego się cieszą. Żyją jak w raju. Gdy nagle ktoś burzy mur, króliki nie wiedzą, co ze sobą zrobić" - opowiadał Konopka w październikowej rozmowie z PAP.
Anna Wydra, producentka "Królika..." - która w razie zdobycia Oscara odbierze podczas gali statuetkę razem z Konopką - zwróciła uwagę, że do tej pory tylko trzy filmy z Polski były nominowane do Oscara w kategorii krótkometrażowy film dokumentalny: w 1942 r. "Biały Orzeł" Eugeniusza Cękalskiego, w 1994 r. "89 mm od Europy" Marcela Łozińskiego, w 2004 r. "Dzieci z Leningradzkiego" Hanny Polak i Andrzeja Celińskiego.
Bartek Konopka (ur. 1972 w Myślenicach) jest absolwentem filmoznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Ukończył też kurs dokumentalny i fabularny w Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy.
Tegoroczne nominacje do Oscara w kategorii najlepszy film pełnometrażowy przyznano za filmy: "Avatar" Jamesa Camerona (USA/Wielka Brytania), "Dystrykt 9" Neilla Blomkampa (USA/Nowa Zelandia), "Bękarty wojny" Quentina Tarantino (USA/Niemcy), "The Blind Side" Johna Lee Hancocka (USA), "The Hurt Locker" Kathryn Bigelow (USA), "An Education" Lone Scherfig (Wielka Brytania/USA), "Up in the Air" Jasona Reitmana (USA), "Precious: Based on the Novel Push by Saphire" Lee Danielsa (USA), "Up" Petera Doctera (USA) i "A Serious Man" braci Joela i Ethana Coenów (USA/Wielka Brytania/Francja).
W kategorii najlepszy reżyser nominacje uzyskali: James Cameron - za film "Avatar", Quentin Tarantino - za "Bękarty wojny", Kathryn Bigelow - za film "The Hurt Locker", Lee Daniels - za film "Precious: Based on the Novel Push by Saphire" oraz Jason Reitman - za film "Up in the Air".
W kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy nominowani zostali: George Clooney (za rolę w filmie "Up in the Air", USA, reż. Jason Reitman), Colin Firth (za rolę w filmie "A Single Man", USA, reż. Tom Ford), Morgan Freeman (za rolę Nelsona Mandeli w filmie "Invictus", USA, reż. Clint Eastwood), Jeff Bridges (za rolę w filmie "Crazy Heart", USA, reż. Scott Cooper) i Jeremy Renner (za rolę w filmie "The Hurt Locker", USA, reż. Kathryn Bigelow).
W kategorii najlepsza pierwszoplanowa aktorka nominowane są: Sandra Bullock (za rolę w filmie "The Blind Side", USA, reż. John Lee Hancock), Meryl Streep (za rolę w filmie "Julie i Julia", USA, reż. Nora Ephron), Helen Mirren (za rolę w filmie "The Last Station" o pisarzu Lwie Tołstoju, Wielka Brytania/Niemcy/Rosja/USA, reż. Michael Hoffman), Carey Mulligan (za rolę w filmie "An Education", Wielka Brytania/USA, reż. Lone Scherfig) i Gabourey Sidibe (za rolę w filmie "Precious: Based on the Novel Push by Saphire", USA, reż. Lee Daniels).
Nominowani w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy to z kolei: Matt Damon (za rolę w filmie "Invictus", USA, reż. Clint Eastwood), Woody Harrelson (za rolę w filmie "The Messenger", USA, reż. Oren Moverman), Christopher Plummer (za rolę w filmie "The Last Station" o pisarzu Lwie Tołstoju, Wielka Brytania/Niemcy/Rosja/USA, reż. Michael Hoffman), Stanley Tucci (za rolę w filmie "The Lovely Bones", USA/Wielka Brytania/Nowa Zelandia, reż. Peter Jackson) i Christoph Waltz (za rolę czarnego charakteru, pułkownika SS Hansa Landy w filmie "Bękarty wojny", USA/Niemcy, reż. Quentin Tarantino).
Aktorki drugoplanowe, które zdobyły nominacje to natomiast: Penelope Cruz (za rolę w filmie "Nine", USA/Włochy, reż. Rob Marshall), Vera Farmiga (za rolę w filmie "Up in the Air", USA, reż. Jason Reitman), Maggie Gyllenhaal (za rolę w filmie "Crazy Heart", USA, reż. Scott Cooper), Anna Kendrick (za rolę w filmie "Up in the Air", USA, reż. Jason Reitman) i Mo'nique (za rolę w filmie "Precious: Based on the Novel Push by Saphire", USA, reż. Lee Daniels).
W kategorii najlepsze zdjęcia akademicy nominowali m.in.: operatorów filmów "Avatar" (Mauro Fiore) i "Harry Potter i Książę Półkrwi" (Bruno Delbonnel). W kategorii najlepszy scenariusz oryginalny - m.in. scenarzystów filmów "Bękarty wojny" (Quentin Tarantino) i "The Hurt Locker" (Mark Boal). Za muzykę nominacje otrzymali m.in. kompozytor muzyki do "Avatara" James Horner i kompozytor muzyki do "Sherlocka Holmesa" Hans Zimmer.
Nominacje do Oscarów ogłoszono także w innych kategoriach, m.in. najlepszy pełnometrażowy film animowany, kostiumy, dźwięk.
Tegoroczna, 82. w historii gala Oscarów odbędzie się 7 marca w Teatrze Kodaka w Los Angeles.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.