Pojazd wjechał w piątek w grupę ludzi przed szkołą handlową w Blagnac koło Tuluzy - informuje na swym portalu telewizja BFM. Rannych zostało trzech chińskich uczniów, w tym dwóch ciężko.
Kierowcą, który rozmyślnie wjechał w piątek w grupę ludzi w Blagnac koło Tuluzy, raniąc trzy osoby, jest 28-letni mężczyzna, notowany za drobne wykroczenia - informuje Reuters, powołując się na źródła policyjne.
Regionalna gazeta "La Depeche" pisze, że policja nie traktuje tego, co się stało, jako atak terrorystyczny.
Kierowca został zatrzymany. Według telewizji BFM do zajścia doszło przed szkołą handlową; rannych zostało trzech chińskich uczniów. Stan dwóch z nich jest ciężki.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.