Nie mam nic przeciwko zburzeniu Pałacu Kultury i Nauki, ale musielibyśmy szybko zbudować w tym miejscu coś sensownego - powiedział we wtorek wicepremier, minister kultury Piotr Gliński, pytany o pomysły zburzenia PKiN na 100-lecie niepodległości.
Gliński przyznał w radiu RMF FM, że są pomysły, żeby na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości zburzyć Pałac Kultury i Nauki. "Ja się akurat tym nie zajmuje. Ja się staram budować. Na przykład w okolicy Pałacu Kultury jest bardzo ciekawa działka z budynkiem szpitala, który w czasie getta był też używamy jako szpital. Chcemy to kupić i przeznaczyć na budowę muzeum getta warszawskiego" - powiedział.
Na sugestię, że w takim razie tylko b. minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski chce zburzyć PKiN, Gliński odpowiedział: "Nie no...(...), chyba paru naszych ministrów i kolegów. Ja nie mam nic przeciwko. Tylko musielibyśmy szybko tam zbudować coś sensownego".
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.