Nowy film Juliusza Machulskiego, komedia grozy "Kołysanka", trafi w piątek do kin. Jej bohaterowie to rodzina wampirów mieszkająca na mazurskiej wsi. Główne role zagrali Robert Więckiewicz, Małgorzata Buczkowska i Janusz Chabior.
W obsadzie są też m.in.: Ewa Ziętek, Krzysztof Stelmaszyk, Krzysztof Kiersznowski, Michał Zieliński, Antoni Pawlicki, Jan Monczka, Przemysław Bluszcz, Katarzyna Kwiatkowska, Ilona Ostrowska i Marcin Sztabiński.
Muzykę do filmu skomponował Michał Lorenc. Zdjęcia, których autorem jest Arkadiusz Tomiak, kręcono latem ubiegłego roku w skansenie w Olsztynku, na posterunku policji w Kontancinie oraz w hali w Warszawie. Kostiumy aktorów zaprojektowała żona reżysera, Ewa Machulska.
Julisz Machulski, który wyreżyserował "Kołysankę" na podstawie scenariusza Adama Dobrzyckiego tłumaczył na konferencji prasowej w Warszawie, że "Kołysanka" miała być początkowo serialem telewizyjnym. Ostatecznie jednak reżyser postanowił zrealizować półtoragodzinny film kinowy.
"Lubię wytyczać sobie nowe trasy" - powiedział Machulski, pytany o nowy dla siebie gatunek filmowy, po który sięgnął, czyli komedię grozy.
Robert Więckiewicz opowiadał z kolei, że przygotowując się do roli wampira ogolił głowę na łyso, zainspirowany wyglądem Sala Solo, wokalisty brytyjskiego zespołu Classix Nouveaux.
Scenariusz "Kołysanki" aktor ocenił jako "fantastyczny, genialny", a sam film jako super komedię. "Mnie samemu strasznie się ten film podoba" - powiedział Więckiewicz.
Konferencję zorganizowano po pokazie prasowym "Kołysanki". Dziennikarze porównywali komedię Machulskiego do amerykańskiej "Rodziny Addamsów" - filmu Barry'ego Sonnenfelda.
Bohaterowie "Kołysanki" to rodzina Makarewiczów: rodzice Michał (Więckiewicz) i Bożena (Buczkowska), dziadek (Chabior) oraz czwórka małych dzieci. Makarewiczowie są wampirami. Gdy wprowadzają się do chałupy w mazurskiej wsi Odlotowo, w okolicy dochodzi do serii zaginięć ludzi.
Podczas gdy sprawę zaginięć "rozpracowuje" miejscowy komendant policji (Stelmaszyk), Makarewiczowie przetrzymują w piwnicy swego domu grupę uwięzionych ludzi - mających być dla rodziny źródłem pożywienia, czyli krwi.
Wśród więźniów są m.in.: ksiądz (Zieliński) wraz z ministrantem (Pawlicki), pracownica opieki społecznej (Ziętek), ekipa telewizyjna (Ostrowska i Sztabiński) i zamożny Niemiec (Monczka), który przyjechał na Mazury, zainteresowany kupnem gruntów.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.