Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało dziesięć kolejnych osób w śledztwie dotyczącym podejrzenia korupcji w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie - dowiedziała się w poniedziałek PAP w źródłach bliskich sprawy. Zatrzymani, to byli i obecni dyrektorzy sądów z apelacji krakowskiej i wrocławskiej.
Informację o zatrzymaniach potwierdził PAP Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA. "Czynności - m.in. przeszukania w mieszkaniach zamieszkania osób trwają. Wszyscy zatrzymani trafią do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, gdzie usłyszą zarzuty" - powiedział PAP Kaczorek.
Przypomniał, że wcześniej w tym śledztwie 16 podejrzanym przedstawiono zarzuty przywłaszczenia blisko 21 mln zł na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie. "Z tych 16 podejrzanych 8 jest tymczasowo aresztowanych, a w śledztwie zabezpieczenie majątkowe ma łączną szacunkową wartość ok. 9 mln zł" - powiedział w poniedziałek PAP.
Wśród zatrzymanych wcześniej przez CBA są: były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie, dyrektor tego sądu i dyrektor centrum zakupów, główni księgowi i specjaliści, były z-ca dyrektora z ministerstwa sprawiedliwości oraz biznesmeni. Straty spowodowane przez tę zorganizowaną grupę przestępczą działającą w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie poprzez wyłudzenia za fikcyjne usługi mogą sięgać ponad 35 mln zł - szacuje CBA.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.