O przestrzeganie szczególnego statusu Jerozolimy, jako miasta świętego trzech religii monoteistycznych, zaapelował Franciszek na zakończenie dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Papież odniósł się do napięcia związanego z zapowiedzią prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczącą uznania Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesienia tam ambasady amerykańskiej.
"Moja myśl biegnie teraz ku Jerozolimie. W związku z tym nie mogę przemilczeć mego głębokiego zaniepokojenia z powodu sytuacji, która powstała w minionych dniach. Jednocześnie zwracam się z żarliwym apelem do wszystkich, aby zobowiązali się do przestrzegania status quo miasta, zgodnie z odpowiednimi rezolucjami Narodów Zjednoczonych. Jerozolima to wyjątkowe miasto, święte dla Żydów, chrześcijan i muzułmanów, którzy czczą w nim święte miejsca swoich religii i które jest szczególnie powołane do pokoju. Modlę się do Pana, aby ta tożsamość została zachowana i umocniona dla dobra Ziemi Świętej, Bliskiego Wschodu i całego świata oraz aby zwyciężyła mądrość i roztropność, aby nie dodawano nowych elementów napięcia w świecie już i tak wstrząsanym i naznaczonym przez wiele okrutnych konfliktów" - powiedział Franciszek.
„Witam polskich pielgrzymów - mówił Franciszek - a szczególnie tych, którzy ofiarowali tę piękną choinkę i zorganizowali jej transport na plac św. Piotra. Bardzo dziękuję! W najbliższą niedzielę w Polsce będzie obchodzony Dzień Modlitwy i Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Polecam Bogu to dzieło, znak gotowości wspierania wiernych i pasterzy w sąsiednich krajach. Dziękuję Wam również za towarzyszenie mi w modlitwie podczas niedawnej podróży apostolskiej. Z serca wam błogosławię! Niech Będzie pochwalony Jezus Chrystus!”.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"