13.02. Abudża (PAP/AP) - Co najmniej 20 ludzi zginęło w sobotę wskutek porażenia prądem w nadmorskim mieście Port Harcourt w Nigerii, gdy zerwany przewód energetyczny spadł na autobus - poinformowała miejscowa policja.
Potwierdzono śmierć 20 osób, ale liczba ta może wzrosnąć - oświadczyła policyjna rzeczniczka Rita Abbey.
Kamerzysta agencji Associated Press widział w szpitalu w Port Harcourt zwłoki ponad 10 ofiar. Niektóre z ciał były zwęglone nie do poznania. Widział też 10 innych osób, którym opatrywano rany i oparzenia.
Większość zabitych stanowią pasażerowie autobusu, ale zginęło również kilku przechodniów, którzy w chwili wypadku znajdowali się w pobliżu pojazdu. Przewód energetyczny zerwał się podczas ulewnego deszczu.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni