Najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei oskarżył we wtorek Arabię Saudyjską o zdradę muzułmanów, wskazując na rzekome powiązania Rijadu z Izraelem. Uznał również, że sprawa Palestyny to "główna kwestia" wyznawców islamu.
"Rządy, które pomagają Stanom Zjednoczonym i współpracują z syjonistycznym reżimem (w ten sposób Chamenei nazwał Izrael - PAP) w walce z muzułmańskimi braćmi, popełniają zdradę, tak jak robią to Saudowie" - powiedział irański przywódca podczas odbywającego się w Teheranie szczytu Unii Parlamentarnej Organizacji Współpracy Islamskiej (PUOICM).
Jak zaznaczyła AP, Chamenei odnosił się w ten sposób do medialnych doniesień o poszukiwaniu przez Rijad "ściślejszej współpracy z Izraelem, by stworzyć koalicję przeciwko Teheranowi". Działań takich jednak wypierają się Saudowie - wskazała agencja.
Chamenei zaznaczył również, że Iran jest gotów przyjąć "braterską postawę" wobec krajów, które były wobec niego wrogie, i wezwał do muzułmańskiej jedności i solidarności.
Przywódca ocenił, iż sprawa Palestyny jest "główną kwestią muzułmanów". Podkreślił, że Jerozolima "jest definitywnie" palestyńską stolicą.
"Opór przeciwko izraelskiej okupacji terytoriów palestyńskich przyniósł postęp; wierzę, że jeszcze wyda owoce" - dodał.
6 grudnia prezydent USA Donald Trump ogłosił decyzję o uznaniu Jerozolimy za stolicę państwa żydowskiego. 21 grudnia Zgromadzenie Ogólne ONZ w przyjętej rezolucji odrzuciło deklarację Trumpa.
Izrael uważa Jerozolimę za swą odwieczną i niepodzielną stolicę, z kolei Palestyńczycy chcą, by we wschodniej części miasta powstała stolica ich niepodległego państwa. Grudniowa decyzja amerykańskiej administracji, którą z radością powitały izraelskie władze, wywołała protesty muzułmanów na całym świecie.
Sunnicka Arabia Saudyjska i szyicki Iran od lat rywalizują o wpływy na Bliskim Wschodzie. W Jemenie koalicja pod wodzą Rijadu zwalcza wspieranych przez Iran rebeliantów Huti. Z kolei w Syrii Arabia Saudyjska popiera rebeliantów próbujących obalić prezydenta Baszara el-Asada, sojusznika Teheranu.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.