Do 130 kilometrów na godzinę osiąga wiatr halny wiejący w niedzielę w Tatrach.
Jak powiedział PAP komendant zakopiańskiej straży pożarnej, Andrzej Kowalcze, silny wiatr uszkodził główną linię energetyczną w Zakopanem, gdzie znaczna część mieszkańców została pozbawiona prądu.
"W Zakopanem strażacy interweniowali kilka razy m.in. uwalniali ludzi z wind, które zatrzymały się w wyniku awarii prądu" - dodał Kowalcze.
Za obronę powstańców styczniowych w 1863 r. car skazał duchownego na wygnanie w głąb Rosji.
Zaczął się dramat setek tysięcy Polaków zesłanych przez okupantów na "nieludzką ziemię".