Cztery godziny trwało usuwanie skutków awarii energetycznej w Zakopanem, gdzie w niedzielę wiatr halny przewrócił drzewo na linię wysokiego napięcia. Prądu nie miało niemal całe Zakopane i sąsiednie Kościelisko.
Cztery godziny trwało usuwanie skutków awarii energetycznej w Zakopanem, gdzie w niedzielę wiatr halny przewrócił drzewo na linię wysokiego napięcia. Prądu nie miało niemal całe Zakopane i sąsiednie Kościelisko.
W niedzielę ok. godz. 10 wiatr przewrócił drzewo na linię wysokiego napięcia, odcinając dopływ prądu dla Zakopanego i sąsiedniego Kościeliska.
W Tatrach wiatr halny osiąga w niedzielę prędkość w porywach do 130 kilometrów na godzinę.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.