Cztery godziny trwało usuwanie skutków awarii energetycznej w Zakopanem, gdzie w niedzielę wiatr halny przewrócił drzewo na linię wysokiego napięcia. Prądu nie miało niemal całe Zakopane i sąsiednie Kościelisko.
Cztery godziny trwało usuwanie skutków awarii energetycznej w Zakopanem, gdzie w niedzielę wiatr halny przewrócił drzewo na linię wysokiego napięcia. Prądu nie miało niemal całe Zakopane i sąsiednie Kościelisko.
W niedzielę ok. godz. 10 wiatr przewrócił drzewo na linię wysokiego napięcia, odcinając dopływ prądu dla Zakopanego i sąsiedniego Kościeliska.
W Tatrach wiatr halny osiąga w niedzielę prędkość w porywach do 130 kilometrów na godzinę.
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.