Film pro-life „Bella”, którego nie dane było obejrzeć w polskich kinach, otrzymał europejską nagrodę Matki Teresy z Kalkuty. Nagrodzony został także meksykański aktor i producent Eduardo Verástegui. Film, będący laureatem wielu międzynarodowych nagród, pozwolił uratować przed aborcją ponad 300 dzieci.
Bella” opowiada historię dziewczyny, która z powodu trudnej sytuacji życiowej chciała zabić swe dziecko. Dzięki otrzymanej pomocy zmienia jednak decyzję.
„O sukcesie filmu «Bella» nie świadczy wiele zdobytych nagród, ale telefony, jakie wciąż otrzymujemy od ludzi, którzy podzielają nasze wartości, bądź też od tych, którym ten film zmienił życie – powiedział Radiu Watykańskiemu odtwórca głównej roli, Eduardo Verástegui. – Przede wszystkim myślę tu o kobietach, które chciały dokonać aborcji, a po obejrzeniu filmu zrezygnowały. Dzięki Bogu urodziło się w ten sposób ponad 300 dzieci. Zresztą nawet jeśli byłoby to tylko jedno dziecko, i tak warto by było zrobić ten film” – dodał grający główną rolę.
Verástegui był gwiazdą latynoskiego popu i telenowel. Gdy stał u progu hollywoodzkiej kariery, nawrócił się i zmienił swe życie. Założył w Kalifornii fundację pomocy kobietom planującym aborcję oraz wytwórnię filmową Metanoia.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.