Synowa prezydenta USA, Vanessa Trump, trafiła w poniedziałek do szpitala w ramach środków ostrożności po otwarciu koperty zawierającej tajemniczy biały proszek. List był zaadresowany do Donalda Trumpa Jr., najstarszego syna Donalda Trumpa.
Po otwarciu listu trzy osoby z mieszkania syna prezydenta USA na Manhattanie przewieziono do szpitala w ramach środków ostrożności - przekazała nowojorska straż pożarna.
Jak poinformował portal NBC News, nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek doznał obrażeń. Substancja w kopercie najprawdopodobniej nie zagraża zdrowiu.
Służby bezpieczeństwa prowadzą dochodzenie.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.