„Pragnę wyrazić moją bliskość i solidarność z tymi, którzy w tych trudnych chwilach szczególnie są przepełnieni bólem” - czytamy w telegramie, który po wypadku autobusu w Peru w imieniu Papieża wystosował Sekretarz Stanu.
Papieskie kondolencje zostały skierowane na ręce abpa Javiera Augusto del Río Alba, metropolity Arequipy.
Kard. Pietro Parolin zapewnił, że Ojciec Święty powierza Bożemu miłosierdziu wszystkie ofiary, rannych i ich rodziny, a za macierzyńskim wstawiennictwem Matki Bożej udziela apostolskiego błogosławieństwa, jako znak chrześcijańskiej nadziei w zmartwychwstanie Pana.
Do wypadku autobusu, w którym zginęło ponad 30 osób, doszło w środę na peruwiańskim odcinku Autostrady Panamerykańskiej. Pojazd, jadący do miasta Arequipa na południu Peru, spadł w przepaść. Przyczyna zdarzenia jest nieznana.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.