Wśród ofiar wybuchu w należącej do spółki Unipetrol rafinerii ropy naftowej w Kralupach nad Wełtawą nie ma polskich obywateli - przekazało w czwartek PAP biuro prasowe MSZ, powołując się na informacje uzyskane przez polskiego konsula od policji czeskiej.
Czeska straż pożarna podała wcześniej, że w wyniku wybuchu zginęło sześć osób, jest wielu rannych. Zdarzenie miało miejsce w czeskich Kralupach nad Wełtawą, na terenie instalacji Unipetrolu, należącego do polskiego Orlenu. Wcześniej podawano, że chodzi o polską spółkę Synthos.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.