29 kwietnia wspominamy księży diecezji płockiej, którzy zginęli w czasie II wojny światowej.
Wymowne świadectwo zachowało się o ks. Leonie Kulasińskim, kapelanie szpitala Świętej Trójcy w Płocku. Aresztowany w 1940 roku, był więziony w Działdowie, Dachau i Gusen, a następnie ponownie w Dachau. W czasie pobytu w obozie był spokojny i pogodny – tak go zapamiętano. W Dachau, podobnie jak wielu innych płockich księży, był poddawany pseudomedycznym eksperymentom. Ale miał niezachwianą, dziecięcą ufność w miłosierdzie i dobroć Bożą. Taka postawa była jeszcze bardziej widoczna w chwili śmierci. Umierał, jak zeznał m.in. ks. Józef Góralski z Płocka, z radością, że będzie oglądał Boga, za którym tak tęsknił. Zmarł w listopadzie 1941 roku.
Nie można nie wspomnieć wśród męczenników Dachau ks. Stefana Zielonki, wikariusza i prefekta w Pułtusku. W obozie wyróżniał się postawą duchową: nigdy nie tracił nadziei, nie upadł na duchu, miał wrodzoną wesołość i żartobliwość, przez co dźwigał na duchu współwięźniów. Zapamiętano, że to on przyczynił się w dużej mierze do tego, że w ukryciu i dla wtajemniczonych odprawiono w obozie Mszę św. w Boże Narodzenie 1941 r. W 1943 r. ks. Zielonkę spotkał Gustaw Morcinek – jego postawę w obozie opisał w swoich wspomnieniach. W styczniu 1945 r. zgłosił się ks. Zielonka jako ochotnik do obozowego szpitala do chorych na tyfus. Tam po kryjomu przygotowywał chorych na śmierć, spowiadał i udzielał im Wiatyku. W końcu sam zachorował na tyfus i zmarł 15 lutego 1945 r.
Obóz w Dachau przeżyło 31 księży, wśród nich ks. Lech Grabowski – dyrektor Muzeum Diecezjalnego i profesor WSD. Był tam poddawany pseudonaukowym eksperymentom – wszczepiono mu malarię. Z czasu obozowej gehenny zachowało się kilka luźnych kartek z myślami, modlitwami i spostrzeżeniami ks. Grabowskiego. Tak pisał 6 sierpnia 1944 r.: "Nadeszła chwila moja. Całym sercem i umysłem moim tęsknię za Tobą, Panie, Boże mój. (…) I w tym oto momencie wyrywa mi się pytanie nie wyrzutu, ale błaganie pełne: czy Ty, Wszechmogący Boże, który dajesz mi się do rozkoszowania, a ja tego całą duszą pragnę – nie możesz spełnić tego Mocą swoją...".
aktualna ocena | 4,0 |
głosujących | 1 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.