Ludzkie szczątki, najprawdopodobniej obywatela Malezji, odnaleźli przypadkowi turyści w okolicach Morskiego Oka w Tatrach. Prokuratura w poniedziałek wszczęła śledztwo w tej sprawie.
"Szczątki zostały odnalezione w niedzielę po południu poza uczęszczanymi szlakami turystycznymi. Były w stanie daleko posuniętego rozkładu. Przy szczątkach znaleziono malezyjskie dokumenty tożsamości, według których może to być 29-letni mężczyzna" - powiedziała PAP szefowa zakopiańskiej prokuratury Barbara Bogdanowicz.
Śledczy przypuszczają, że osoba ta zmarła kilka miesięcy temu.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że na szczątkach nie ma żadnych obrażeń, które mogłyby świadczyć o zabójstwie. Jesteśmy w kontakcie z ambasadą malezyjską i ustalamy, czy taka osoba była u nich poszukiwana. W Polsce nie było zgłoszenia o zaginięciu tej osoby" - powiedział PAP rzecznik zakopiańskiej policji
Prokurator zarządził sekcję zwłok.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.