Pracownicy ogrodu zoologicznego w północno-wschodnich Chinach walczą o życie trzech chorych tygrysów syberyjskich; wcześniej 11 tygrysów zmarło tam z głodu - poinformowała agencja Xinhua w poniedziałek wieczorem.
11 z 30 syberyjskich tygrysów trzymanych w ogrodzie zoologicznym Shenyang Forest Wild Animal zostało zagłodzonych przez ostatnie trzy miesiące. Koty karmiono wyłącznie kośćmi kurczaków. Władze zoo utrzymują, że zwierzęta zabiła jakaś nieokreślona choroba.
Lokalne władze postanowiły przeznaczyć siedem mln juanów na ratowanie tygrysów, po tym jak w zeszłym tygodniu rozeszła się wieść o śmierci 11 kotów i fatalnej kondycji trzech następnych.
Dzięki dotacji los tygrysów poprawił się natychmiast. Zainstalowano ogrzewanie w zimnych i wilgotnych klatkach, a koty otrzymują teraz dziennie 2,5 kg wołowiny oraz dwa kurczaki.
Tygrysy syberyjskie to jeden z najbardziej zagrożonych gatunków zwierząt. Ocenia się, że na wolności pozostało ich tylko ok. 300. Ale ponad pięć tys. kotów żyje na specjalnych farmach i w parkach narodowych w całych Chinach.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.