Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali kolejnych trzech mężczyzn w związku ze śledztwem dotyczącym przyjmowania łapówek w zamian za zaliczenie egzaminu na licencję pilota. Do tej pory zarzuty w tej sprawie usłyszało już 26 osób.
Jak poinformował w środę PAP rzecznik CBA Jacek Dobrzyński, we wtorek agenci CBA zatrzymali 32-letniego pracownika firmy budowlanej. "Podejrzewamy, że +kupił+ sobie egzamin na lotnicze prawo jazdy i zdobył samolotową licencją liniową. Mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Warszawie" - powiedział Dobrzyński.
Dzień wcześniej funkcjonariusze Biura zatrzymani dwóch innych mężczyzn. Pierwszy z nich to 37-letni prywatny przedsiębiorca z Pszczyny. "Podejrzewamy, że +załatwił+ sobie egzaminy na zawodową licencję śmigłowcową i samolotową liniową" - powiedział rzecznik CBA.
Drugi zatrzymany to 44-letni pracownik prywatnej firmy z Katowic. On również posiada samolotową licencję liniową. Mężczyźni zostali przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzuty - podało CBA.
Śledztwo dotyczące łapówkarstwa przy zdobywaniu licencji pilota trwa od grudnia ubiegłego roku. Prowadzi je warszawska prokuratura okręgowa. Wśród zatrzymanych są m.in. pilot, egzaminator i wykładowca przedmiotów lotniczych Dominik P., przewodnicząca Lotniczej Komisji Egzaminacyjnej Katarzyna T., pracownicy Urzędu Lotnictwa Cywilnego: Wojciech G., Ewa C., Agnieszka N., Tomasz K. oraz pianista i kompozytor Janusz S.
35-latek, który zaatakował bo był niezadowolony z przebiegu procesu leczenia, jest w rękach policji.
Prawo to utracił na mocy decyzji papieża Franciszka, podjętej w 2020.
"Jesteśmy w kontakcie z dostawcą usług w celu rozwiązania problemu" .
Opinia rzecznika TSUE w związku z pytanie sądu o status sędzi wybranej przez KRS po 2018 r.
Lider zwycięskich liberałów zapowiada współpracę z partnerami innymi niż USA.