To najtrudniejsza akcja ratownicza w historii JSW

Ratownicy poszukujący ostatniego górnika przemieszczają się ciasnym korytarzem. Elementy zawalonych, podziemnych konstrukcji, blokujące im drogę, usuwają ręcznie.

To już jedenasty dzień akcji ratunkowej w kopalni "Zofiówka" w Jastrzębiu-Zdroju. Po wstrząsie, do jakiego na kopalni doszło w sobotę 5 maja, ciągle nie udało się odnaleźć jednego górnika pracującego pod ziemią w dniu wypadku. Niestety czterech jego kolegów poniosło śmierć.

Obecnie w akcji bierze udział 18 zastępów ratowników górniczych, którym udało się już wypompować wodę z przodka. Pod ziemią został jedynie szlam.

Ratownikom został jeszcze do spenetrowania 30-metrowy przekop wentylacyjny F-H. Wszystkie inne miejsca w chodniku H-10, w których prześwit jest wyższy niż 40 cm, zostały już przez nich przeszukane.

Obecnie warunki na dole pozwoliły na to, aby sprawdzić kolejne fragmenty wyrobiska. Ratownicy kontynuują rozbieranie konstrukcji przenośników i urządzeń w najbardziej zniszczonej części chodnika H-10. Przemieszczają się ciasnym korytarzem, a elementy zawalonych, podziemnych konstrukcji, które blokują im drogę, muszą usuwać ręcznie.

To najtrudniejsza akcja ratownicza w historii Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
wieczór
6°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
11°C Czwartek
dzień
wiecej »