Wysoki przedstawiciel władz amerykańskich potwierdził w środę, że Biały Dom pozostaje w kontakcie z rządami Republiki Czeskiej i Rosji w sprawie podpisania nowego amerykańsko-rosyjskiego układu o ograniczeniu strategicznych arsenałów jądrowych w Pradze.
Informując o tym pod warunkiem zachowania anonimowości, wysoki amerykański urzędnik dodał, że układ "jest wciąż finalizowany".
"Jesteśmy w trakcie kończenia prac nad nowym traktatem, lecz rozmawialiśmy z naszymi czeskimi sojusznikami i z Rosjanami na temat podpisania (go) w Pradze, gdy układ będzie gotowy" - powiedział amerykański przedstawiciel.
Wcześniej w środę rzecznik czeskiego MSZ Filip Kanda podał, że Republice Czeskiej zaproponowano, by ceremonia podpisania amerykańsko-rosyjskiego układu odbyła się w Pradze, i że strona czeska zaaprobowała tę propozycję.
Dla prezydenta USA Baracka Obamy, jak pisze agencja Associated Press, ceremonia w Pradze byłaby symbolicznym powrotem do miasta, gdzie w kwietniu ub. roku przedstawił swój program działania w sferze nuklearnej, deklarując dążenie do "świata bez broni jądrowej".
Wciąż negocjowany w Genewie nowy układ rozbrojeniowy ma zastąpić podpisany w 1991 roku traktat START-1, którego obowiązywanie wygasło 5 grudnia 2009 roku.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.