Uroczyste Eucharystie, procesje i konkursy na najokazalsze palmy oraz apel, by okazać miłość Chrystusowi symbolicznie wkraczającemu tego dnia do miast – towarzyszyły 28 marca w całym kraju obchodom Niedzieli Palmowej.
W Krakowie uroczystej procesji z palmami oraz Mszy św. w katedrze wawelskiej przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. W homilii metropolita krakowski nawiązał do Ewangelii, którą odczytujemy na progu Wielkiego Tygodnia. Dodał, że opis męki Chrystusa to „przejmujące wydarzenie, które będziemy mogli w pełni przeżywać za kilka dni”. - Kluczem do zrozumienia męki i śmierci Pana Jezusa jest miłość” - mówił metropolita krakowski.
Zaznaczył, że Chrystus dając nam swoje ciało i krew, chce być naszym towarzyszem. „Jezus pozostał z nami na zawsze” - powiedział. Wyjaśnił, że Chrystusowi nie odebrano życia, On dobrowolnie złożył ofiarę za każdego z nas i „mocą zmartwychwstania odniósł zwycięstwo”. Hierarcha dodał, że Ewangelia to nie tylko zwykła relacja historyczna - domaga się ona także, by jasno opowiedzieć się po stronie miłości.
Wyboru trzech najpiękniejszych w Gnieźnie dokonał Prymas Polski abp Henryk Muszyński wspólnie z prezydentem miasta Jackiem Kowalskim. Zwyciężyła najokazalsza i jednocześnie najwyższa, 17-metrowa palma przywieziona przez młodzież z Markowic. Prymas przewodniczył archidiecezjalnym obchodom Światowego Dnia Młodzieży. Apelował do młodych, by niezależnie od odmiennego doświadczenia Kościoła przez starsze pokolenia, szukali osobistej więzi z Chrystusem, gdyż On nigdy nie zawiedzie ich zaufania.
O otchłani bezmiernego zła skierowanego wobec nienarodzonych i starszych, którzy nie mają już siły, by walczyć o prawo do życia - mówił w Poznaniu bp Marek Jędraszewski. Zwrócił uwagę, że we współczesnym świecie nadal trwa walka między dobrem a złem, wzmagana wyrokami sądów w majestacie demokracji. Zauważył, że działania te zmierzają do tego, by zapanowało prawo śmierci.
Zaapelował, by wierni za wszelką cenę bronili wiary, ukazywali radość z przynależności do Chrystusa i trwali przy Zbawicielu, oddając Mu należną chwałę i wdzięczność. "Trzeba, aby nasz chrześcijański głos chroniący prawa do życia każdego człowieka, był jednoznaczny, wszędzie słyszalny i by nasza postawa nigdy nie budziła wątpliwości, bo tylko w krzyżu jest nasze zbawienie" – podkreślił bp Jędraszewski.
Eucharystii i procesji z palmami w Ciechanowcu przewodniczył biskup drohiczyński Antoni Dydycz. „Może się wydawać, że Niedziela Palmowa jest niedzielą kontrastu. Z jednej strony jest koloryt cudownych palm, radość z wjazdu Jezusa Chrystusa do Jerozolimy i ciągłego przybywania do nas, z drugiej zaś Droga Krzyżowa” - mówił w kazaniu.
Podkreślił, że Kościół przypomina przez to połączenie, że nie byłoby entuzjazmu, gdyby nie było krzyża. Stwierdził, że na krzyżu Chrystus ukazał wielkie możliwości człowieka, potrafiącego kochać, mówić prawdę oraz dzielić się dobrem. We wspólnocie Kościoła krzyż jest ciągle obecny, dlatego uderzając w Kościół, uderza się zawsze w krzyż. Nie da się bowiem tego rozdzielić - mówił bp Dydycz.
Podczas uroczystości Niedzieli Palmowej w Sandomierzu bp Krzysztof Nitkiewicz apelował do mieszkańców, by tego dnia symbolicznie okazali miłość Chrystusowi wkraczającemu do miasta. - Pragniemy Mu podziękować za całe dzieło zbawcze, które będziemy przeżywać podczas rozpoczynającego się Wielkiego Tygodnia – stwierdził.
„Na powitanie wkraczającego do Jerozolimy Jezusa przyszli ci, którzy doświadczyli jego dobroci, uzdrowienia i pocieszenia. Okazali w ten sposób Chrystusowi swoją miłość i wdzięczność” – mówił bp Nitkiewicz w sandomierskiej bazylice katedralnej.
"W tłumie łatwo można się zagubić. Jedynym ratunkiem jest Chrystus" – przekonywał bp Grzegorz Kaszak w sosnowieckiej katedrze. 28 marca uczestniczyło w nim ponad 500 osób, które przyszły w procesji z palmami z sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
Scena wjazdu Jezusa na osiołku do Jerozolimy rozpoczęła w Niedzielę Palmową obchody Wielkiego Tygodnia w sanktuarium pasyjno-maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Uroczystości, przeplatane kolejnymi scenami inscenizacji biblijnego dramatu, gromadzą co roku niezliczone rzesze wiernych. Najwięcej pielgrzymów odwiedzi okolice góry Żar w Wielki Piątek, kiedy tutejszymi Dróżkami przejdzie tradycyjna Droga Krzyżowa.
Po ponad 200 latach przerwy w Górze Kalwarii ponownie wystawiono w Niedzielę Palmową misterium Męki Pańskiej. Nawiązano w ten sposób do tradycji misteriów pasyjnych, które były odgrywane przez lata w Nowej Jerozolimie, jak przeszłości nazywało się to podwarszawskie miasto. Inscenizacja okazała się dużym sukcesem - na plac przed ratuszem miejskim przybyło kilka tysięcy wiernych, w tym wielu przyjezdnych. Inscenizacja przygotowana w całości przez amatorów jest jedynym przedstawieniem pasyjnym wystawianym tego dnia na Mazowszu. Zrealizowano je jako oddolną inicjatywę obywatelską Bractwa Męki Pańskiej i Społecznej Inicjatywy Młodych w Górze Kalwarii oraz wspierających ich władz lokalnych.
Najwyższe palmy w Polsce, zaprezentowane w 52. konkursie w Lipnicy Murowanej koło Bochni, poświęcił bp pomocniczy tarnowski Wiesław Lechowicz. Podczas Mszy św. w kościele parafialnym pw. św. Andrzeja apelował w homilii, aby żyć wiarą nie od święta, ale „wiarą świętującą, znajdującą wyraz w codziennych życiu”.
Na Groniu Jana Pawła II w Beskidzie Małym rozpoczęcie Wielkiego Tygodnia uczcili Mszą św. z konkursem palm ratownicy GOPR, podróżnicy i duszpasterze ludzi w drodze. U podnóża Leskowca Eucharystii z udziałem kilkuset pielgrzymów i turystów przewodniczył ks. prof. Maciej Ostrowski, ratownik, wykładowca Papieskiej Akademii Teologicznej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.