Już dziesiąty chłopiec został wydobyty na powierzchnię po blisko trzech tygodniach przebywania w zalanej jaskini Tham Luang Nang Non na północy Tajlandii - informuje we wtorek agencja Reutera.
Do zakończenia akcji ratunkowej konieczne jest wydostanie jeszcze trzech osób - dwóch chłopców z drużyny piłkarskiej i ich trenera.
Dziesięciu chłopców już zostało uratowanych w operacjach prowadzonych od niedzieli.
Chodzi o kilkukrotne zniszczenie krzyży i przydrożnej kapliczki z figurą Matki Boskiej.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"