Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył w piątek, że śledztwo w sprawie zamachów terrorystycznych, które w tym tygodniu miały miejsce w Moskwie i Dagestanie, postępuje szybko.
"Dyrektor FSB (Federalnej Służby Bezpieczeństwa) poinformował mnie wczoraj, że śledztwo postępuje całkiem szybko. Zobaczymy, jakie będą wyniki, ale jestem pewien, że służby specjalne i prokuratura zrobią wszystko co konieczne dla szybkiego i skutecznego śledztwa i żeby zdemaskować winnych" - oświadczył rosyjski prezydent.
Miedwiediew, który w czwartek złożył niezapowiedzianą wizytę w Dagestanie, podczas spotkania z szefami partii politycznych w Moskwie zapewnił, że sytuacja tam jest "relatywnie stabilna i spokojna".
"Jeśli chodzi o siatki bandyckie, nasze działania nie zmieni się, będziemy prowadzili operacje i likwidowali je bez wahania" - zapowiedział.
Towarzyszący Miedwiediewowi w Dagestanie szef FSB Aleksandr Bortnikow powiedział podczas wizyty, że organizatorzy zamachu w Moskwie zostali zidentyfikowani jako "bandyci" z Północnego Kaukazu i część z nich została już zatrzymana.
"Znamy nazwiska organizatorów - zapewnił Bortnikow. - Zatrzymaliśmy wiele osób, przeprowadziliśmy przesłuchania i mamy dowody"
Po krwawych atakach na moskiewskie metro w poniedziałek zamachowcy-samobójcy w środę zabili w Dagestanie na rosyjskim Północnym Kaukazie co najmniej 12 osób w tym dziewięciu milicjantów. Zdaniem rosyjskich władz odpowiedzialni za zamachy w Moskwie pochodzili właśnie z tego regionu.
Do zamachów w Moskwie, w których zginęło 39 osób, przyznał się przywódca zbrojnej organizacji separatystycznej Emirat Kaukaski, czeczeński komendant Doku Umarow. W nagraniu wideo zamieszczonym na stronie internetowej rebeliantów islamskich zapowiedział też, że w Rosji dojdzie do kolejnych zamachów.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.