Średnio o 10-15 procent podrożały w ciągu roku dewocjonalia i pamiątki sprzedawane w największych włoskich sanktuariach.
Informuje o tym w specjalnym raporcie stowarzyszenie konsumentów Codacons. W związku z tym każdy pielgrzym wyda o cztery euro więcej niż w roku ubiegłym. Inspektorzy stowarzyszenia byli w Pompejach, Rzymie, Loreto i Padwie oraz kilku jeszcze innych miastach i miejscowościach, będących celem pielgrzymek, gdzie porównali ceny artykułów religijnych z cenami sprzed roku.
Statuetki Matki Bożej wysokości 20 cm podrożały od 10 do 15 procent i kosztują dziś od 10 do 30 euro w zależności od surowca. Najdroższe są te, do których produkcji użyto pyłu marmurowego, najtańsze - plastikowe. Różańce z plastiku kosztują 50 centów za sztukę (rok temu 30 centów), a bardziej luksusowe od 3 do 4 euro.
W sanktuariach na południu Włoch ceny są o 20 procent niższe niż w innych regionach kraju.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.