W Masero koło Mediolanu odbędą się dziś uroczystości pogrzebowe inż. Pietro Molli, męża św. Gianny Beretta Molla. Zmarł on 3 kwietnia w wieku 97 lat.
Jan Paweł II beatyfikował Giannę Berettę Mollę w 1994 r., a kanonizował w 2004 r. Małżonkowie Gianna i Pietro Molla zawarli małżeństwo po półrocznej znajomości 24 września 1955 r. w kościele parafialnym św. Marcina w Magenta. Czternaście miesięcy później urodził się ich syn Pierluigi, w 1957 córka Maria Zita a w 1959 kolejna córka Laura. Wszystkie trzy porody były trudne.
Na początku czwartej ciąży okazało się, że konieczna jest operacja chirurgiczna włókniaka macicy. Gianna wierna swoim zasadom moralnym i religijnym bez wahania poleciła chirurgowi, by przede wszystkim zadbał o uratowanie życia jej dziecka. Niemal do chwili porodu pracował zawodowo jako lekarz-pediatra. W Wielką Sobotę 21 kwietnia urodziła się Gianna Emanuela. Ojciec, Pietro chciał, aby córka nosiła to imię dla upamiętnienia mamy i jej poświęcenia, która zmarła w sobotę w oktawie wielkanocnej 28 kwietnia 1962 r.
W 50. rocznicę ślubu, 24 września 2005 r. inż. Pietro Molla napisał: „Często myślałem i mówiłem, że nawet wieczność nie wystarczy mi, by dziękować Panu Bogu za wyjątkowy dar, jakim zostałem obdarzony widząc moją ukochaną Giannę wyniesioną do chwały ołtarzy”.
Najstarszy syn małżonków Molla - Pierluigi - podkreślił, że jego ojciec całe życie był niezwykle pracowity. Pietro był aktywny zawodowo do 91 roku życia kierując firmą zatrudniającą 1,7 tys. pracowników.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.