“Młodzi rozpoczynają pielgrzymkę ze swoim doświadczeniem, ale wyjeżdżają z Asyżu całkowicie zmienieni" - mówi o. Alessandro Martelli, organizator pielgrzymki idącej z Toskanii.
W tym roku po raz 38. w całych Włoszech wyruszają pielgrzymki franciszkańskie do Asyżu. Organizatorzy oczekują, że do miasta św. Franciszka 2 sierpnia, czyli w dniu odpustu Porcjunkuli dotrze w tym roku około 1500 młodych Włochów, Chorwatów i Austriaków.
O przeżyciach, których młodzi ludzie doświadczają w te dni, mówi o. Alessandro Martelli, organizator pielgrzymki idącej z Toskanii:
“Młodzi rozpoczynają pielgrzymkę ze swoim doświadczeniem, ale wyjeżdżają z Asyżu całkowicie zmienieni - stwierdził o. Martelli. - Doświadczenie pielgrzymki i związanego z tym wysiłku sprawia, że z ich twarzy spada wiele masek i odkrywamy, że młodzi mają wiele marzeń, dużo energii, wiele pomysłów, ale przede wszystkim potrzebują, aby ktoś im towarzyszył, wysłuchał ich, a przede wszystkim, aby pomógł im w doświadczeniu wybaczenia wszystkich słabości, które niosą przez życie. Przez lata doświadczeń tej franciszkańskiej pielgrzymki widzę, jak dzięki niej ci młodzi ludzie dojrzewają do życia ważnymi wartościami, takimi jak prawość, otwarcie na innych, braterstwo. Potem wracają często do swoich przyzwyczajeń, kłopotów, nie zawsze potrafią zaangażować się w służbę innym, ale na pewno doświadczenie, które zdobyli, pozostawia w nich ziarno, które potem zaczyna wzrastać.”
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.