Priorytetem jest zapewnienie konkretnej pomocy w miejscach, gdzie Nikaraguańczycy się chronią - mówi biskup kostarykańskiej Quesady, José Manuel Garita Herrera.
Sytuacja w Nikaragui, w której od czterech miesięcy trwa ostry konflikt między prezydentem Ortegą, a społeczeństwem, także Kościołem. Szerzy się przemoc, łamane są prawa człowieka, a mieszkańcy uciekają w do krajów ościennych. W tej sytuacji trzy dni temu Agencja ds. Uchodźców przy ONZ wezwała sąsiadujące z Nikaraguą kraje, w tym Kostarykę, do udzielenia uciekinierom międzynarodowej pomocy i wsparcia.
Odpowiedzią na potrzeby uciekających jest kościelna inicjatywa: w Kostaryce utworzono przy parafiach dwa ośrodki pomocy uchodźcom. Mają one zapewnić przechodzącym przez ich terytorium ludziom odzież, żywność oraz dostarczyć potrzebnych informacji. Priorytetem jest zapewnienie konkretnej pomocy w miejscach, gdzie Nikaraguańczycy się chronią - mówi biskup kostarykańskiej Quesady, José Manuel Garita Herrera.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.