O konkretne akty solidarności z osobami, które ucierpiały na skutek ulewnych opadów, które od poniedziałku wieczór nękają brazylijski stan Rio de Janeiro zaapelowała tamtejsza kuria archidiecezjalna. Katastrofa spowodowała śmierć co najmniej 95 osób, a 44 zostały hospitalizowane.
Ulewa zmusiła władze do zamknięcia lotniska i szkół. Ulice są zalane, komunikacja sparaliżowana a władze apelują, aby nie opuszczać domów. W tej sytuacji archidiecezja Rio de Janeiro zwróciła się z prośbą o do wiernych, by włączyli się do zbiórki żywności i ubrań, organizowanej w każdej parafii archidiecezji. Wszyscy księża zostali poinstruowani jak przekazywać dary do najbardziej poszkodowanych regionów.
Metropolita Rio de Janeiro, abp Joao Orani Tempesta zwrócił się do wszystkich proboszczów, aby „ze względu na klęskę parafie przyjęły osoby pozbawione dachu nad głową, oraz aby kaplice, szkole, instytucje związane z archidiecezją włączyły się w pomoc dla potrzebujących”.
„W tygodniu Wielkanocnym, kiedy miłość Chrystusa oświetla człowieka, przyzywam wstawiennictwa św. Sebastiana, patrona naszego miasta, aby skończyła się klęska i św. Jerzego, aby w obliczu trudności odnowił siły mieszkańców Rio de Janeiro” - pisze metropolita w liście pasterskim. W skutek deszczów w wielu miejscach osunęła się ziemia, powodując niszczenie budynków. Według prognoz, opady w rejonie Rio de Janeiro będą trwać do końca tygodnia a od środowej nocy (7 kwietnia) mają być mniej intensywne.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.