Minimalne wynagrodzenie w 2019 roku wyniesie 2250 zł, a minimalna stawka godzinowa 14,70 zł - zdecydowała we wtorek Rada Ministrów. Wcześniej rząd proponował odpowiednio: 2220 zł i 14,50 zł.
W 2018 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 2100 zł. To 47,3 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na 2018 r. Minimalna stawka godzinowa w 2018 r. wynosi 13,70 zł.
O podwyższeniu minimalnego wynagrodzenia poinformowali na konferencji prasowej w Idzikowicach (Łódzkie) premier Mateusz Morawiecki i minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Według wcześniejszej propozycji rządu minimalne wynagrodzenie w 2019 r. miało wynosić 2220 zł, a stawka godzinowa 14,50 zł
"Podjęliśmy decyzję na Radzie Ministrów, żeby zarekomendować wyższą niż pierwotnie planowaliśmy płacę minimalną - na poziomie 2250 zł. To jest jednocześnie też symbol tego, że chcemy, żeby gospodarka polska opierała się o rozwój nie na niskich płacach tylko na rosnących płacach" - oświadczył we wtorek premier.
Zgodnie z rozporządzeniem przygotowanym przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej minimalne wynagrodzenie za pracę w 2019 r. będzie wynosić 2250 zł, co oznacza wzrost o 7,1 proc. i stanowi 47,2 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na 2019 r.
"Pokazujemy, czym jest prawdziwy dialog społeczny. Rozmawiamy zarówno z pracodawcami, jak i ze związkami zawodowymi.(...) Jestem przekonany, że Polacy, którzy są narodem pracowitym, zasługują na bezpieczeństwo finansowe, na uczciwe, godne życie i godne traktowanie" - podkreślił premier.
Szefowa MRPiPS zaznaczyła, że zaproponowana kwota 2250 zł pozwala zachować relacje minimalnego wynagrodzenia do przeciętnego. "W sytuacji, kiedy rosną wynagrodzenia, jesteśmy we wzrośnie gospodarczym, nie chcemy, żeby przeciętne wynagrodzenie uciekało" – powiedziała Rafalska.
Przypomniała, że zgodnie z przepisami rząd do 15 września ma przyjąć ostateczną decyzję w tej sprawie. Rafalska podkreśliła, że płaca minimalna podlega negocjacjom w ramach Rady Dialogu Społecznego i rząd wsłuchuje się w głosy partnerów społecznych i związków zawodowych.
O wzrost minimalnego wynagrodzenia apelowali m.in. działacze NSZZ "Solidarność" i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. Związkowcy z Solidarności domagali się minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2019 r. nie mniejszego niż 2255 zł (wcześniej "S" żądała 2278 zł). Natomiast OPZZ proponował, aby było to nie mniej niż 2383 zł brutto.
Centrum Informacyjne Rządu podkreśliło we wtorkowym komunikacie, że z analiz rynku pracy wynika, iż wysokość minimalnego wynagrodzenia w 2018 r. nie wpływała negatywnie na popyt na pracę. "Obecna sytuacja ekonomiczna Polski pozwala na zrównoważone podnoszenie płacy minimalnej, współmierne do dynamiki wzrostu gospodarczego i wzrostu produktywności pracy oraz spadku bezrobocia. Poziom minimalnego wynagrodzenia za pracę w wysokości 2250 zł będzie miał pozytywny wpływ na sytuację gospodarstw domowych (przez wzrost dochodów pracowników)" - napisano w komunikacie.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.