Naród szaleje, Gierek woła: "rany boskie!"

Gdy 16 października 1978 roku gruchnęła wieść o wyborze Karola Wojtyły na papieża, Edward Gierek zareagował „mało marksistowskim” okrzykiem „O rany boskie!”. Według anegdoty miał też powiedzieć „Habemus klapam”. Miałby rację, bo to, co było dla Polaków olbrzymią radością, zwiastowało poważne kłopoty rządzącym nimi funkcjonariuszom komunistycznego reżimu. Problemy przewidywali też faktyczni zwierzchnicy polskich aparatczyków, dzierżący władzę w Związku Sowieckim. Szef KGB Jurij Andropow obawiał się fali niepokojów w ZSRR jako skutku odrodzenia religijnego i narodowego. Leonid Breżniew ostrzegał Gierka, aby nie dopuścił do przyjazdu papieża do ojczyzny.

O tych i innych zdarzeniach na szczytach władzy w Warszawie i Moskwie po wyborze Wojtyły piszą Adam Dziurok i Andrzej Grajewski w dodatku IPN do najnowszego numeru „Gościa Niedzielnego”. Czytelnik pozna także kontekst watykański i międzynarodowy tamtych wydarzeń. Biograf Jana Pawła II Jacek Moskwa wyjaśnia uwarunkowania towarzyszące pamiętnemu konklawe, a o. Maciej Zięba analizuje znaczenie polskiego doświadczenia Karola Wojtyły w ukształtowaniu jego sylwetki. Jakub Tyszkiewicz opisuje także reakcję Waszyngtonu na wynik konklawe sprzed 40 lat.

Dopełnieniem treści zawartych w dodatku IPN jest wywiad z kard. Stanisławem Dziwiszem pt. „Dzień, który nas zmienił” w najnowszym numerze „Gościa Niedzielnego”.