Dwojga dzieci, które w czwartek wcześnie rano wyszły ze swego mieszkania w Knurowie, poszukuje śląska policja. Cierpiący na autyzm 10-letni chłopiec wziął ze sobą 5-letnią siostrę. Policja apeluje o pilny kontakt do osób, które zauważą poszukiwane rodzeństwo.
Jak poinformował PAP w czwartek podkomisarz Piotr Bieniak z gliwickiej policji, chłopiec razem z siostrą może podróżować autobusami komunikacji miejskiej do Świętochłowic, gdzie mieszka jego babcia. W przeszłości wybierał się już na podobne wycieczki.
Dziesięciolatek, wyglądający na 13 lat, jest dzieckiem autystycznym. Chłopiec ma 160 cm wzrostu, jest otyły; ma jasne włosy strzyżone na jeża. Ubrany jest w polar w kolorach moro i czapkę z daszkiem podobnego wzoru.
Pięcioletnia dziewczynka ma ok. 120 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Ma ciemne krótkie włosy. Ma na sobie kurtkę koloru moro z kapturem i spodnie dresowe. Na nogach ma charakterystyczne buty - świecące w trakcie chodzenia.
Tak wynika z sondażu SW Research wykonanego na zlecenie "Wprost".
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.