Jego pomocy wzywali chorzy na padaczkę i choroby skóry oraz ludzie cierpiący na skurcze i drgawki.
Willibrord urodził się około 658 r. Jego ojciec po śmierci małżonki udał się na pustelnię i tam zamieszkał z kilku towarzyszami. Willibrord został benedyktyńskim mnichem, wstąpił do opactwa w Ripon. Stamtąd udał się na studia do Irlandii, a potem już jako kapłan popłynął wraz z kilkoma towarzyszami do Fryzji, na terenie dzisiejszej Holandii, gdzie podjął pracę misyjną.
Król Franków, Pepin II, wydelegował go do Rzymu w celu uzyskania kościelnych uprawnień na ten teren misyjny.
Mówi o. Stanisław Tasiemski, dominikanin.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.