Po raz pierwszy w Iraku odbywa się spotkanie katolickich patriarchów Bliskiego Wschodu. Widziane jest ono, jako znak nadziei dla tego doświadczonego kraju i całego regionu.
Spotkanie rozpoczęło się modlitwą w syryjsko-katolickiej katedrze w Bagdadzie, będącej miejscem jednego z najokrutniejszych ataków na chrześcijan w tym kraju. W 2010 r. z rąk islamskich terrorystów zginęło tam prawie 60 wiernych i dwóch kapłanów.
„Jesteśmy wezwani przez Jezusa do odpowiadania «zjednoczeni» jako chrześcijanie Bliskiego Wschodu na poważne wyzwania wypływające z religijnego ekstremizmu i migracji. Jedność jest bowiem o wiele silniejsza od historycznych podziałów” – mówił o tym chaldejski patriarcha Babilonii otwierając konferencję w Bagdadzie. Kard. Louis Raphaël I Sako za bardzo znaczący uznał fakt, że spotkanie katolickich patriarchów Bliskiego Wschodu po raz pierwszy odbywa się w Iraku, kraju, gdzie – jak zauważył – „chrześcijanie żyją w bardzo trudnych warunkach i gdzie muszą stawiać czoło wyzwaniom bez precedensu”. Kard. Sako podkreślił, że obecność patriarchów na tej przesiąkniętej krwią ziemi jest mocnym znakiem solidarności z cierpiącymi Irakijczykami. Jest też przypomnieniem o tym, co przeżyli w minionych latach i czego wciąż doświadczają z powodu prześladowań, ataków, porzucenia, przymusowych migracji. „To spotkanie wlewa w nasze serca nadzieję, a dla rodzin jest zachętą do powrotu i pozostania na tej ziemi” – podkreślił kard. Sako.
Chaldejski patriarcha zachęcił obecnych do pogłębienia „teologii wygnania i uwięzienia” oraz „teologii powrotu, odbudowy i odnowy” zawartych w Starym Testamencie, co, jak podkreślił, może być inspirującym dziedzictwem dla wygnańców w Syrii czy Iraku, którzy pragną odbudować swoje domy i pozostać na ziemi przodków. Kardynał wyraził nadzieję, że pomogą im w tym nowo wybrane władze Iraku, które muszą przygotować „praktyczny plan pojednania społeczeństwa” tak, by również chrześcijanie byli w nim pełnoprawnymi obywatelami.
Trwające w Bagdadzie spotkanie katolickich patriarchów Bliskiego Wschodu zakończy się 30 listopada. Na kanwie październikowego synodu o młodzieży poświęcone jest one młodym jako znakowi nadziei dla tego doświadczonego regionu.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.