Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański powiedział we wtorek dziennikarzom w Brukseli, że tocząca się procedura z art. 7 unijnego traktatu wobec Polski powinna zmierzać ku końcowi.
Szymański przyleciał do Brukseli na spotkanie ministrów ds. europejskich, na którym odbędzie się wysłuchanie w ramach procedury art. 7.
Wiceministra pytano, czy na wysłuchaniu w Radzie spodziewa się konkluzji. "Są wszelkie podstawy do tego, aby ta procedura zmierzała ku końcowi. Ostrzegaliśmy zresztą na samym początku, że jej rozpoczęcie, sam fakt rozpoczęcia - bez względu na to, jakie wydarzenia będą miały miejsce w międzyczasie - spowoduje, że zamknąć ją będzie bardzo trudno. Mamy właśnie teraz taką sytuację, którą przewidywaliśmy, że raz otwarty proces, bardzo szeroki, nieskonkretyzowany, czasami poszerzany, stwarza polityczne problemy, by ktoś wziął odpowiedzialność i odważnie ją zamknął" - powiedział wiceminister.
Tymczasem wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans powiedział, że podczas wtorkowego wysłuchania Polski w ramach procedury art. 7 traktatu o UE nie zapowie wycofania się Komisji ze złożonej do TSUE skargi przeciwko Polsce w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.