Dwie osoby utonęły w wezbranych potokach w Małopolsce. W powiecie tarnowskim utonęła 60-letnia kobieta, a w pow. bocheńskim potok porwał 45-letniego mężczyznę - podały w poniedziałek policja i straż pożarna.
"W miejscowości Mały Wiśnicz w pow. bocheńskim wracający ze sklepu z zakupami mężczyzna zsunął się z mostku do potoku. Prawdopodobnie chciał popatrzeć na przybór wody. Został porwany przez wezbrany nurt na oczach innych ludzi, którzy wyłowili go z wody, ale życia mężczyzny nie udało się uratować" - powiedziała PAP Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Druga ofiara powodzi to 60-letnia kobieta, której poszukiwano od niedzieli. Kobieta wyszła udrożnić przepust i zaginęła. W poniedziałek jej ciało znaleziono w potoku w rejonie miejscowości Uniszowa i Bistuszowa w gminie Ryglice w powiecie tarnowskim.
Sytuacja powodziowa w Małopolsce pogarsza się, trwają intensywne opady, a poziom kolejnych rzek podnosi się, przekraczając stany alarmowe. Synoptycy przewidują, że opady w Małopolsce będą się utrzymywać przez kilka najbliższych dni.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.