Dwie osoby utonęły w wezbranych potokach w Małopolsce. W powiecie tarnowskim utonęła 60-letnia kobieta, a w pow. bocheńskim potok porwał 45-letniego mężczyznę - podały w poniedziałek policja i straż pożarna.
"W miejscowości Mały Wiśnicz w pow. bocheńskim wracający ze sklepu z zakupami mężczyzna zsunął się z mostku do potoku. Prawdopodobnie chciał popatrzeć na przybór wody. Został porwany przez wezbrany nurt na oczach innych ludzi, którzy wyłowili go z wody, ale życia mężczyzny nie udało się uratować" - powiedziała PAP Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Druga ofiara powodzi to 60-letnia kobieta, której poszukiwano od niedzieli. Kobieta wyszła udrożnić przepust i zaginęła. W poniedziałek jej ciało znaleziono w potoku w rejonie miejscowości Uniszowa i Bistuszowa w gminie Ryglice w powiecie tarnowskim.
Sytuacja powodziowa w Małopolsce pogarsza się, trwają intensywne opady, a poziom kolejnych rzek podnosi się, przekraczając stany alarmowe. Synoptycy przewidują, że opady w Małopolsce będą się utrzymywać przez kilka najbliższych dni.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.